Polskie drużyny w Lidze Konferencji

Polskie drużyny już w czwartek, zagrają pierwsze mecze drugiej rundy w Lidze Konferencji. Lech Poznań po odpadnięciu z walki o Ligę Mistrzów dołączył do tych rozgrywek, dlatego wszystkie polskie drużyny grają razem. W tym sezonie nasi reprezentaci mają trudne zadanie, ponieważ z powodu braku rozstawienia trafili na silnych przeciwników. W przypadku porażki i odpadnięcia na tym etapie będzie jeszcze trudniej w nadchodzących sezonach dla polskich zespołów. Dlatego mocno trzymamy kciuki za wszystkie zespoły i poniżej analizujemy mecze szukając ciekawych zakładów do obstawienia na Betcris.
Polskie drużyny w Lidze Konferencji
Pierwszym zespołem jaki zobaczymy tego dnia to Lech Poznań. Mecz z Dynamem Batumi już o godzinie 18:00. Pierwszy mecz Lech gra u siebie i według bukmacherów jest faworytem zarówno do awansu jak i w tym spotkaniu. Lech po odpadnięciu z kwalfikacji do Ligi Mistrzów trafił na ścieżkę mistrzowską w Lidze Konferencji. Oznacza to, że w kolejnych rundach w przypadku awansu, będzie mierzył się z innymi drużynami, które też przegrały walkę o Ligę Mistrzów. Dynamo Batumi odpadło ze Sloganem Bratysława po dość wyrównanym dwumeczu, w którym była potrzebna dogrywka. Drużyna z Gruzji jeszcze nie rozpoczęła sezonu więc trudno coś więcej napisać o formie. Lech po za porażką w dwumeczu pucharowym, przegrał mecz o Superpuchar Polski oraz mecz u siebie w lidze ze Stalą Mielec. Obstawiamy przełamanie Lecha i wygraną po kursie 1,80.
Kolejny mecz z udziałem polskiej drużyny już pół godziny później. Do walki ruszy Pogoń Szczecin, w meczu na własnym stadionie z duńskim Broendby. Kurs na Pogoń to 1,91. Wielu ekspertów widzie duński zespół w roli faworyta do awansu, natomiast bukmacherzy lepiej oceniają szanse Pogoni. Broendby w weekend rozpoczęło rozgrywki w lidze duńskiej od skromnej wygranej 1:0. Pogoń wygrała w lidze z Widzewem, wcześniej skutecznie wygrała dwumecz z KR Reykjavik. Liczymy na wygraną Pogoni, lecz uważamy, że remis w tym meczu jest tak samo prawdopodobny.
Pół godziny później, czyli o 19:00 rozpoczyna się kolejny mecz, Lechia Gdańsk zmierzy się na wyjeździe z Rapidem Wiedeń. W tym dwumeczu to Rapid jest zdecydowanym faworytem do awansu i remis Lechii w pierwszym meczem byłby sukcesem. Lechia w poprzedniej rundzie odniosła dwa zwycięstwa, natomiast w lidze przegrała aż 0:3 z Wisłą Płock. Liga austriacka jeszcze nie wznowiła rozgrywek a Rapid nie grał w poprzedniej rundzie więc to będzie pierwszy mecz Rapidu o stawkę w tym sezonie. Może to być szansą dla Lechii, dlatego gramy BTTS, czyli że obie drużyny strzelą bramkę. Kurs to 1,95.
Ostatni mecz dopiero o godzinie 21:00. Raków Częstochowa zmierzy się z Astaną z Kazachstanu. Jeszcze nie tak dawno Astaną sensacyjnie awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów, lecz teraz jest to już inna drużyna. Raków udanie rozpoczął rozgrywki, wygrywając w dwóch meczach o stawkę nie tracąc przy tym gola. Raków jest faworytem do awansu oraz w tym meczu. Kurs na wygraną to 1,66 a na awans 1,37. Obstawiamy na Raków oraz proponujemy zakład, że Astana nie strzeli gola po kursie 2,10. Można połączyć te dwa typy obstawiając wygraną Rakowa do zera, po kursie 2,44.